#1 2008-11-14 21:09:49

Kiyo

Surya, ?

Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 72
Punktów :   

Słoneczny pawilon

Słoneczny pawilon to jednocześnie wejście i wyjście z miasta słońca... Widok który się na nim rozciąga jest niesamowity... Czy jednak miasto słońca jest serdecznie do ciebie nastawione?

Offline

 

#2 2008-11-22 18:54:03

Kiyo

Surya, ?

Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 72
Punktów :   

Re: Słoneczny pawilon

Słońce oświetlało swymi złocistymi promieniami cały pawilon. Miało się wrażenie, jakby było się skompanym w złotym morzu, które nie miało końca. Wiatr, który zwykle tam wiał przy rzaże palącego słońca przyjemnie targał ich włosami i gładził rozpalone lica. Dwójka ludzi wędrowała tymi stronami, by wydostać się wreszcie z miasta i wyruszyć na misję. Była to niska dziewczyna idąca z przodu i wysoki chłopak zostający w tyle przynajmniej na pięć metrów od niej.
- Destinee, wiesz chociaż dokąd masz się udać...? - zapytał nagle spokojnym głosem, przymykając niebieskie, wąskie oczy przed wiejącym wiatrem i rozsypanymi wokół długimi włosami, które unosiły się na nim jakoby płynęły po falach owego złotego morza.

Offline

 

#3 2008-11-22 21:40:01

Harumi

Nowy użytkownik

Skąd: Kobe
Zarejestrowany: 2008-11-20
Posty: 5
Punktów :   

Re: Słoneczny pawilon

Niska brązowowłosa dziewczyna spojrzała na chłopaka swoimi bystrymi fiołkowymi oczyma po czy powiedziała: Och Surya... gdyby to było takie proste! nie mam pojęcia gdzie należy go szukac! - powiedziała lekko zdołowana

Offline

 

#4 2008-11-23 09:58:06

Kiyo

Surya, ?

Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 72
Punktów :   

Re: Słoneczny pawilon

- W takim razie to jest jak szukanie igły w stogu siana... - zamyślił się na chwilę, po czym odparł - Destinee, spróbujmy tego, dizęki temu będę spokojniejszy o ciebie... - wyjął z kieszeni talię kart, rozłożył je wszystkie starannie na posadzce, po czym zaczął kolejno odkrywać każdą z nich. - Karta słońca... Mamy szczęście! Zwiastuje, że najbliższa przyszłość przyniesie ci spełnienie... - powiedział, a w myśli dodał: "Słońce sprzyja także miłości. Pozwala rozkwitnąć nowemu uczuciu lub podbudować stare..." - zaczerwienił się nieco, po czym odkrył pośpiesznie następne karty. - Dziewiątka pucharów - szansa na spełnienie marzeń... - znów w jego myśli pojawiła się iskra, która sprawiła, że stał się jeszcze czerwieńszy niż poprzednio - "Możliwe zaręczyny lub ślub...?" - znów kontynuował rozkładanie kart - szóstka mieczy... Symbolizuje podróż... - po odkryciu następnej karty, na jego twarzy pojawił się strach...

Offline

 

#5 2008-11-23 17:40:27

Harumi

Nowy użytkownik

Skąd: Kobe
Zarejestrowany: 2008-11-20
Posty: 5
Punktów :   

Re: Słoneczny pawilon

Surya? Wszystko wporządku?- zapytała przerażona dziewczyna

Offline

 

#6 2008-11-26 11:11:32

Kiyo

Surya, ?

Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 72
Punktów :   

Re: Słoneczny pawilon

Chłopak utkwił wzrok w karcie na której namalowany został człowiek stojący na skarpie z tobołkiem na ramieniu i psem u nogi. - T-to głupiec... - powiedział prawie szeptem - Karta przedstawiająca wygnańca, kogoś, kto nie posiada jeszcze własnego miejsca pod Słońcem, kto nie wie, dokąd zmierza i dlatego rozgląda się na różne strony. Jest wystawiony na atak wrogich sił, co symbolizuje pies szarpiący mu spodnie... Następnie Piątka pucharów! Przepowiada ona trudne czasy, ale jednocześnie daje nadzieję... Co to może oznaczać...? - chłopak niepewnie odkrył kolejną kartę - Karta Diabeł oznaczapokusę i oszustwo... Nie rozumiem... - powiedział, kręcąc przecząco głową.

Offline

 

#7 2008-11-29 22:24:29

Harumi

Nowy użytkownik

Skąd: Kobe
Zarejestrowany: 2008-11-20
Posty: 5
Punktów :   

Re: Słoneczny pawilon

Surya! Powiedz proszę o co chodzi! - prosiła wystraszona dziewczynka

Offline

 

#8 2008-11-30 14:50:08

Kiyo

Surya, ?

Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 72
Punktów :   

Re: Słoneczny pawilon

- Gdybym tylko potrafił ci odpowiedzieć Destinee... Sam nie znam odpowiedzi na to pytanie... - powiedział spokojnie, składając karty, które wsadził do pokrowca uplecionego z przędzy włosów jednorożca, po czym wstał z posadzki i otrzepał swoje ubranie. - Dowiemy się odpowiedzi w swoim czasie...

Offline

 

#9 2008-12-01 19:50:25

Harumi

Nowy użytkownik

Skąd: Kobe
Zarejestrowany: 2008-11-20
Posty: 5
Punktów :   

Re: Słoneczny pawilon

Och tak bym chciała byś znał odpowiedź... no ale nic... nie możemy dłużej zwlekac! Ruszajmy! - powiedziała dziarsko dziewczynka mimo że bardzo się martwiła iż los jej nie sprzyjał

Offline

 

#10 2008-12-07 17:14:51

Kiyo

Surya, ?

Zarejestrowany: 2008-11-14
Posty: 72
Punktów :   

Re: Słoneczny pawilon

Chłopak kiwnął głową, patrząc ostatni raz na złoty horyzont, rozciągający się przed nimi. Wkrótce zapadnie zmrok.
- Ruszajmy... - powtórzył po niej szeptem, odwracając się na chwilę za siebie, by popatrzeć na białe mury miasta. - "Żegnaj ukochane Miasto Słońca... Obronię ją choćby kosztem własnego życia... Przysięgam na dobro boga słońca, który kocha nasze ziemie... Miej nas w swej opiece... A gdy wrócimy... Powitaj z otwartymi ramionami..."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl