Chlopak poraz kolejny odsunął ją na bok tym razem wyraźnie niezadowolony z tego że dziewczyna się odzywa:"Uciekliśmy, bo to nei było miejsce dla nas...Sztuczny porządek czynił chaos, a my nie potrafimy żyć pod rządy innych..A ty? kim jesteś?"
Offline
Użytkownik
Och przepraszam Mikadame... - szepnęła mu do ucha. Jej oddech powędrował bo szyi chłopaka
Offline
- Poszukujecie więc wolności... Jednak nie zdajecie spobie sprawy, że świat jest jedną wielką pułapką... - westchnął niebieskowłosy. - Aby się od niej uwolnić, trzeba by posiąść wszystkie kamienie... - Zastanowił się chwilę, unoszac oczy ponad horyzont. - Pytasz kim jestem ja?! Jestem potworem ze srebrzystego jeziora.
Offline
Chłopak przez chwilę rozważał słowa potwora poczym powiedział:"Cztery kamienie, powiadasz?" Wydawał się być bardzo zaintrygowany tą nowiną:"Czym są te cztery kamienie?" Zapytał obejmując ramieniem dziewczynę...
Offline